01 września 2012

CANDY Z MATERIAŁAMI

Udało się naprawić maszynę do szycia, 
już zaczęłam szyć okładkę na zeszyt z moimi haftowanymi cupcakes'ami :) Teraz jednak troszkę przerwy od przyjemności i obowiązki weekendowe wzywają. Jakieś sprzątanie czy pranie... ;)

Bo od poniedziałku całkiem nowa praca, taka od 7:30 do 15:30 :O 
Będę trochę taką panią urzędniczką :O
Korzystam z ostatnich minut "wolności" przed 67-rokiem życia :]
Oczywiście nie zrezygnuję z obecnej dorywczej pracy w zawodzie i robienia projektów takich tam kanalizacji czy wodociągów.

W między czasie zapisałam sie na candy z kolorowymi materiałami.
Zapraszam Was też :) Zapisy TU


P.S. A w tle leci niemieckie radio "hr3" i nie mogę się go nasłuchać. 
Dlaczego tak podoba mi się język niemiecki? Nie wiem ;)

29 sierpnia 2012

TRZECI CUPCAKES - czyli do 3 razy sztuka! :)

Do trzech razy sztuka! Z ostatniego cupcakes'a jestem najbardziej zadowolona. Może dlatego, że ma kolor zielony - mój ulubiony. Chociaż jak już jakiś czas temu wspomniałam, kolor czerwony bardzo polubiłam do haftowanek.

Jest to trzeci i chwilowo myślę, że ostatni cupcakes. Pomysł już jest do czego zostaną wykorzystane hafciki. Nawet zrobiłam przygotowania. Wyszukałam z wielkim szmatkowym pudełku materiały z wzorkami, które oczywiście były w kolorach czerwonych i najbardziej pasowały do mojego wymyślonego projektu.
Niestety bez szaleństwa z ilością materiału - tylko to co widać na zdjęciu: przedziwaczne kształty i wielkości, dlatego muszę zrobić z tego jakoś jedna całość. Najważniejsze, że pomysł jest.  
 

Oczywiście chcę, aby powstała okładka na zeszyt. Nowy przepiśnik formatu B6. 
Teraz proszę podziwiać mój perfekcyjny ;) zielony cupcakes :)


A tu w tle, popularne ostatnio puszeczki z Biedroneczki. Nie mogłam nie kupić takich śliczności :) 
W jednej z nich zamieszkała mulinka - która jest obecnie używana, w innej przydasie, a ostatnia jest kolczykowym magazynkiem :)


I wszystko zakończyłoby się szczęśliwe, gdyby nie fakt, że maszyna do szycia rozchorowała się :(
A miałam takie piękne marzenia, że po pracy w ramach relaksu będę szyć. A tu buuu! Nie obejdzie się bez konkretnej naprawy. Dlatego muszę z wielkim smutkiem odłożyć do pudełeczka to co przygotowałam i cierpliwie poczekać, aż maszyna wróci od lekarza - i oczywiście, kiedy znajdę chwile wolnego czasu.

20 sierpnia 2012

DRUGI CUPCAKES! :)

Nie w weekend, ale w ostatnim tygodniu powstał drugi cupcakes. Czasu zabrakło, aby zaprezentować.
Przez wolny weekend nie postawiłam ani jednego krzyżyka, bo żeglowałam! :)
Tak prezentuje się druga słodkość:


A tak prezentują się moje żagle:




Szaleństwa z wiatrem nie było, nie takie na jakie się nastawiałam. 
Za to słońca było tak wiele - wróciłam i wyglądam jak buraczek ćwikłowy.

I zachód słońca nad Jeziorem Solińskim



W następny weekend też tam muszę być - kocham to! :)


14 sierpnia 2012

CANDY WSTĄŻECZKOWE - ZAPISY DO 30.09.12

Zapraszam na CANDY WSTĄŻECZKOWE 

Serdecznie polecam, bo nagrody są rewelacyjne!
Ja nie mogę wziąć udziału, bo współorganizatorka jestem ;) 
więc szanse na wygrana macie większe ;)
Kto by się nie skusił na takie wstążeczkowe szaleństwo? :)

ZAPISY DO ZABAWY OCZYWIŚCIE NA BLOGU "MOJA PASMANTERIA"
TUTAJ TYLKO INFORMACJA O ZABAWIE.

12 sierpnia 2012

PIERWSZY CUPCAKES! :)


Nie poszło tak szybko jak zakładałam. Myślałam, że przez weekend wyhaftuję dwa, może trzy. Jednak, albo wyszłam z wprawy, albo faktycznie nie mogłam szybciej krzyżykować ;) Zaczęłam haftować na kanwie o gęstości około 90 krzyżyków na 10 cm, ale poddałam się po kilkunastu krzyżykach i zmieniłam materiał :) Musiałabym spędzić jeszcze z dwa dni, przy tej jednej haftowance - ale dokończę co zaczęłam, tylko przy troszkę większej ilości wolnego czasu.

I powstał jeden cupcakes - nie jestem zadowolona z wykończenia, chyba będę poprawki wnosić, ale całość wyszła jako tako :) Może tak negatywnie mówię, bo napatrzyłam się na to przez ładnych parę godzin wczoraj i dziś ;)


A tutaj chwalę się moim muffinkiem (jednym z wielu), który trochę upodabnia się do cupcakes.
Osobiście preferuję średnio słodkie i bez kremu :)


I najgorsze, że znów czeka mnie tydzień przerwy od haftowania. 
O zgrozo! Co dorosłość robi z czasem wolnym!


10 sierpnia 2012

MUFFINKOWE WYZWANIE!

 Sto lat przerwy... ojej... :)
...a wakacje uciekają w mgnieniu oka. Niby więcej czasu na rozrywkę, ale znajdzie się zawsze coś. Postanowiłam wziąć się za siebie i pełna wakacyjna mobilizacja - haftuję muffinki, które znalazłam w marcowym wydaniu Cross Stitch Collection - już w marcu, czekały na swoją kolej;)

Jestem wielka miłośniczką muffinkowych wypieków. Potrafię kilka razy w tygodniu tworzyć, czarować co raz to nowe cudeńka. Przyszła teraz pora na haftowane muffinki :) Weekend przede mną - do roboty! 

Może ktoś się przyłączy do haftowania i stworzy sobie swoje muffinki - oto wzory:



Może ktoś z Was ma inne muffinkowe wzorki i chciałby się podzielić ze mną?

15 maja 2012

CZERWONE KRZYŻYKI (2)

Coś niedawno wypominałam o projektach do pracy - jakaś kanalizacja czy coś ;) 
I jest, ale więcej czerwonych krzyżyków, a nie jakieś tam nudziarskie kanalizacje ;)

 Muszę przyznać, że przez te malusie czerwone wzorki zbzikowałam na punkcie koloru czerwonego.
Czerwone tulipanki, motylki, serduszka...
nowe czerwone drobiazgi w moim pokoju. 
Kolor zielony odsunęłam na chwilkę, na drugi plan. 
Do prezentacji haftu posłużył mi notes, który dostałam od pewnej Blogowiczki ;) 
Ciekawe czy rozpozna? ;)



10 maja 2012

REKLAMA - blogowego e-sklepiku "Moja Pasmanteria"


Może ktoś już z Was natrafił na blogowy e-sklepik, albo na allegrowe aukcje firmy Moja Pasmanteria, która jest prowadzona bardziej hobbistycznie, aniżeli jako wielki biznes.

Jako, że przyczyniałam się pomysłem do powstania takiego miejsca
chciałabym Was zapoznać z tym sklepikiem.
Asortyment jest ubogi, ale z każdym dniem przybywa produktów.

Blogowy e-sklepik powstał jako bezpłatna próba
- może kiedyś urodzi się z tego prawdziwy sklep internetowy. 

Zakup odbywa się w bardzo prosty sposób. Zainteresowało Cię coś?
Zostaw komentarz lub bezpośrednio napisz maila: moja-pasmanteria@wp.pl
Zalecany tytuł maila: zamówienie e-sklepik

Więcej na stronie e-sklepiku lub bezpośrednio pod mailem: moja-pasmanteria@wp.pl
Można negocjować ceny -  w rozsądnych granicach :)


Najważniejsza uwaga! 
Sprzedaż odbywa się legalnie. Do każdego zakupu dołączony zostanie paragon.
Jest do legalnie działająca firma, dodatkowo prowadząca handel pasmanteryjny.
W razie chęci istnieje możliwość wystawienia faktury VAT.

Nie ma tego co Cię interesuje? Napisz, może nie zostało jeszcze w e-sklepiku zaprezentowane.

Zapraszam na zakupy.



P.S. W razie jakichkolwiek pytań, uwag istnieje możliwość kontaktu również ze mną. 
Chociaż mogę nie znać odpowiedzi na wszystkie pytania ;)

09 maja 2012

CZERWONE KRZYŻYKI

Patrzcie tylko jak robię projekty do pracy. Robota pali mi się w rekach! :D
Dzisiejszego popołudnia robiąc porządki w papierach, wśród ważnych rzeczy znalazłam wydrukowane wzorki. Bardzo urocze, małe i błyskawicznie chwyciłam do ręki resztki kanwy na którą nie miałam pomysłu, gdyż posiada minimalna skazę. Odkupiłam za grosze od Moja Pasmanteria w której powstawanie jestem bardzo zaangażowana ;) Opowiem Wam o niej w następnym poście.

I zaczęło się. Nie mogłam sie powstrzymać i na raz wyhaftowałam motylka.

Oto jak prezentuje się na zdjęciach:
Zaczęłam haft tulipanka, ale muszę wrócić do spraw bardziej priorytetowych, a wzorki kontynuować będę wieczorem "do poduszki".
Pewnie do jutra coś więcej się z tego urodzi :)

08 maja 2012

PAŃSTWO MISIOWIE - (1)


Łapiąc oddech w majówkę zaczęły powstawać dwa słodkie misie. 
Pan Miś już tylko do obszycia, Pani Misiowa jeszcze w opłakanym stanie, 
ale i dla niej znajdę czas. Być może w weekend.


I szczerze mówiąc jakoś zdjęć nie odzwierciedliła ładności ( nowo powstałe słówko? ) tej robótki.
Efekt końcowy będzie lepiej fotograficznie zaprezentowany.

07 kwietnia 2012

KARTKI WIELKANOCNE - 2 - i ŻYCZENIA


Prezentuję jeszcze wzorki, które wykorzystałam do świątecznych kartek.
Jest mi niezmiernie miło, że kartki obdarowanym osobom sprawiły tyle radości :)


 Z okazji Świąt Wielkanocnych chciałam Wam wszystkim złożyć życzenia: 

Zdrowia,szczęścia i radości
niech Wam uśmiech w sercach gości
a zajączek piękny, biały
niech przyniesie koszyk cały
jajek złotych, kolorowych
i miłości cały worek.

                                                                                                               M.

29 marca 2012

KARTKI WIELKANOCNE - 1 -


Kartki wielkanocne w dużej części zostały już wysłane, nie wszystkie jednak ręcznie zrobione, bo czasu zawsze za mało. Wykańczam ostatnie kartki i zostaną one podarowane osobiście kilku istotkom.
Wzór z niżej zaprezentowanej kartki wyhaftowałam 4 razy :) 
Mimo, że mały wzorek to już za którymś razem może sie znudzić ;)


Zabieram się za wykończenie innych wzorków, aby Wam je zaprezentować! :) 
Niektóre zostały wysłane bez dokumentacji fotograficznej, ale powielam wzory, więc jeszcze nic straconego!



21 marca 2012

Rower i wiosna!

Wiosna! 
A mi w ręce wpadł taki rowerowy wzorek i nie mogłam się oprzeć :) 
Błyskawicznie przetestowałam rowerowy wzór. Fajnie wygląda :) 
Taka oto moja mała odskocznia od wielkanocnych wydziwianek, które już niebawem zostaną tutaj opublikowane.



Bo ja lubię rower! 
I to bardzo! :)

Słonecznie pozdrawiam! :)
 

12 marca 2012

Powroty :)


Wróciłam z praktyk. Ktoś kojarzy to miejsce ze zdjęć? ;) W tym właśnie miejscu znajdowało się całe centrum dowodzenia. Poznałam dużo fantastycznych ludzi, oraz odświeżyłam wspomnienia z przed lat. 
Moja głowa jeszcze nie do końca przestawiła się na język polski, ale idzie jej całkiem nieźle ;)
 Mam nadzieję, że nowo nawiązane znajomości będą się rozwijały. 
Do tego trzeba chęci z dwóch stron - ja chętna jestem :D Czas pokaże...




Zabieram się za wykończenie prezentu dla Janielki oraz wracam do robótkowego szaleństwa. 
Wielkanoc niebawem, a ja jeszcze nic w tym kierunku nie poczyniłam. Mam wielkie zaległości w pracy 
i troszkę na studiach przez ten wyjazd, ale nie żałuję! Zaległości nadrobię, a wspomnienia zostaną!  



01 marca 2012

WYNIKI CANDY OKŁADKOWEGO :)

I nadszedł ten dzień w którym Piegusy powinny świętować :) Ja jestem dumna ze swoich piegów, czekam na wiosenne promyczki słońca, które obudzą niektóre z zimowego snu ;)

Nie przeciągając. Wyników losowania dokonam szybciutko, gdyż nie mam za wiele czasu na wycinanki. 
Za chwilkę wybywam na kilkunastodniowe praktyki z Niemcami :) Paczuszka z wygraną zostanie wysłana po moim powrocie, więc proszę o cierpliwość :)

Zaczynam losowanie. Chętnych było 69 osób. Sporo! Dziękuję Wam! Uruchamiam RANDOM . . . . . 
Uruchomiony! Wpisuję liczby od 1 do 69 i klikam GENERATE  i . . .ja już wiem ;) 
Jeszcze tylko obrobię print screen i Wy poznacie zwycięzcę :)


Gratuluję! Zwyciężczynią została Pani z numerem 1! 
Brawa!
Przedstawiam Wam Janielkę! 






29 lutego 2012

Cross Stitch Collection - Marzec 2012

Ktoś dzisiaj trafił na mojego bloga szukając najnowszej gazetki Cross Stitch Collection. Właśnie ten fakt zainspirował mnie do poszperania w sieci i wynalazłam gazetkę bez większych trudności. Kryje się ona pod TYM LINKIEM. Jeśli ktoś chciałby sobie pobrać, oczywiście w celach informacyjnych na 24 godziny :) to oczywiście zapraszam. 

W gazetce są fajne wzory na cupcake/muffinki oraz artykuł, ale nie zachwycił mnie numer marcowy. 
Znając już zawartość gazetki nie zdecydowałabym się na jej zakup. 



Zabieram się za wyszukiwanie wielkanocnych wzorków i doczekać się nie mogę losowania CANDY! 
Ależ jestem ciekawa kto będzie szczęściarzem! :) 

Po wyniki zapraszam jutro! :)


28 lutego 2012

MIŚ - na pożegnanie ZIMY!

Jak dla mnie zima skończyła się już kilka dni temu. Ach te roztopy, gumaczki poszły w ruch!  Chlap! Chlap!
A jednak zima niespodziewanie pojawiła się jeszcze u nas, chyba się pożegnać i zrobiła wiele zamieszania. Tak bardzo sypało, powstała ślizgawica i stłuczek co niemiara! Tak zima żegnała się z Podkarpaciem.

A ja żegnam się z zimą haftując zimowego misia trzymającego ostatni płatek śniegu, który spadł z nieba ;) 


Miś powstał szybko, gdyż leżę od 2 dni chorusieńka w łóżku i trochę nudzi mi się ;) 
W błyskawicznym tempie kuruje się, gdyż od piątku zaczynam praktyki ze studentami z Niemiec. 
I będzie super! I będę zdrowa!


P.S Już w czwartek losowanie CANDY! Zapraszam spóźnialskich, bo to ostatnia chwila zapisywania się! :) 

Trzymajcie się cieplutko w te ostatnie zimowe dni! 


21 lutego 2012

TUSAL 2012 - ( 2 ) - i koniec "w biegu" :)

W porę się zorientowałam, że dzisiaj kolejna odsłona TUSALowego słoiczka a ja?! 
Właśnie odrabiam się z zaległościami. Szczególnie dużo mam pracy, a jeszcze studia i sesja, - którą zakończyłam z sukcesem - dały mi troszkę w kość. Szczególnie przez to podróżowanie z PKP. Okropność! 

Jedna z historyjek z serii PKP i ja.
Zaczynam podróż na początkowej stacji. Pociąg na początkową stację zostaje podstawiony z 50 minutowym opóźnieniem. To nic, fajnie, że przyjechał, ale z zewnątrz cały w lodzie?! Co jest myślę sobie. Wsiadam z ludźmi  do środka - ogrzewanie wysiadło. Mechanicy kolejna godzinę naprawiali tak, że nic nie naprawili. Co tam, że nie działa. Pociąg ruszył w Polskę :] Po 2 godzinach jazdy przyłączyli 2 "grzejące" wagony i w przedziale 8-osobowym znajdowało się 10-12 ludzi - tak aby cieplej było. 

Co do haftowanek - działam coś, ale ostatnio za wiele czasu nie miałam. Luty na studiach jest wyjątkowym okresem ;) Z pracą wychodze na prostą, więc znów zaczynam haftować i częściej pokazywać się tutaj.

Mój TUSALowy słoiczek wygląda tak samo jak miesiąc temu, może 3 niteczki więcej ;)

  Przypominam o CANDY organizowanym na moim blogu :)
Jeszcze 8 dni zapisów! Serdecznie zapraszam! :)

24 stycznia 2012

TUSAL 2012 - ( 1 )

Ale jestem zabiegana! 
Prezentuję mój słoiczek, ozdobiony wstążeczką. 
Troszkę już zapełniony, ale bez szaleństwa :)


Wszystkim zabieganym, zapracowanym, zagłębionych w nauce sesyjnej 
życzę chwili oddechu oraz wytrwałości!

12 stycznia 2012

Szalone małpki - (1)

Coraz mniej czas na przyjemności. Będę musiała porzucić robótki na jakiś czas i zająć się studiowaniem. Sesja coraz bliżej, ale nie boję się jej :) Nie tragizuję, a wręcz się cieszę - bo wprowadzam się na jakiś czas do Krakowa! Ha! Zabieram pracę ze sobą i korzystam z życia! :) Od jutra krakowianka! Na jakieś 3 tygodnie - albo i nie, jeśli wypadnie coś nieplanowanego w pracy.

W ostatnich dniach zaprzyjaźniam się z szalonymi małpkami. Kontury jeszcze nie obszyte, bo nie było kiedy ;) Małpki nie mają jeszcze zastosowania, już raczej nie zrobię zakładki do książki, może uszyję poszewkę z małpkami? Muszę złapać wenę :)



Mam nadzieję, że znajdę czas na odrobinkę blogowania podczas wyjazdu. 
Jeśli nie, to pozdrawiam Was serdecznie i oczywiście zapraszam do wzięcia udziału w moim